Gry komputerowe od jakiegoś czasu budowały swoją pozycję w świecie sportów. Początkowo, jak łatwo można się domyślić, różne organizacje nie chciały ich uznać za dyscypliny sportowe, ale w ostatnich dwóch dekadach nastąpił tak dynamiczny rozwój branży, że praktycznie wszyscy musieli się dostosować. Każdy topowy polski bukmacher jak IviBet, ma w swojej ofercie zakłady na e-sport.
Co sprawiło, że gry komputerowe stały się aż tak popularne u bukmacherów? Odpowiada za to kilka czynników, które płynnie się ze sobą łączą.
Dziesiątki milionów fanów na świecie
Gry komputerowe nastawione na rozgrywkę e-sportową są tworzone w taki sposób, aby zainteresować miliony graczy na całym świecie. Idealnym przykładem takiej dyscypliny jest League of Legends – gra, o której śmiało można powiedzieć, że najbardziej rozwinęła globalny rynek e-sportowy. W najlepszym okresie pod względem popularności, przy Lolu bawiło się nawet ponad 100 milionów graczy miesięcznie. To potężne środowisko graczy i wystarczyło, że 10% z tej liczby zainteresowało się e-sportem, a mecze najlepszych drużyn cieszyły się wielomilionową widownią.
W ten sposób Riot Games otrzymał odpowiednie możliwości do wytworzenia profesjonalnej sceny e-sportowej. Pojawiły się całoroczne ligi regionalne, profesjonalne drużyny i oczywiście – ogromne pieniądze. To z kolei zwróciło uwagę bukmacherów, którzy do tej pory udostępniali znacznie rzadsze i mniej popularne rozgrywki w Counter-Strike’a, czy Starcrafta.
Popularne platformy streamingowe i ich społeczność
Do tego wszystkiego w tym samym czasie na rynku pojawiły się platformy streamingowe. Wszystko rozpoczęło się od Twitch.tv, a późnej także YouTube pozwolił na tworzenie transmisji. Scena azjatycka miała również swoje odpowiedniki. W naszym regionie najważniejsza była scena Twitcha, gdzie przez wiele lat niepodzielnie rządziły gry e-sportowe, na czele z LoLem.
Gracze rozkochali się w obserwowaniu zmagań ponadprzeciętnych graczy, co przełożyło się na chęć oglądania ich później podczas profesjonalnych rozgrywek. Każdy chciał się przekonać, jak jego idol poradzi sobie na scenie e-sportowej i chętniej interesował się turniejami oraz ligami. Te regularnie gromadziły setki tysięcy widzów na samym Twitch.tv.
Nie mogło to umknąć uwadze bukmacherów, którzy dostrzegli swoją szansę i udostępnili tym wszystkim widzom możliwość obstawiania wyników. Okazało się to strzałem w dziesiątkę, a e-sport błyskawicznie wskoczył na pierwsze miejsca najpopularniejszych dyscyplin sportowych.
Dostępność darmowych transmisji na żywo
Dyscypliny e-sportowe nigdy nie weszły na drogę licencjonowanych transmisji. Najprawdopodobniej właśnie ze względu na to, iż to platformy streamingowe napędzają ich popularność. Dzięki temu bukmacherzy mogą udostępniać darmowe transmisje dla praktycznie wszystkich rozgrywek e-sportowych. Wystarczy postawić jakiś wynik i oglądać. Stworzenie transmisji z wydarzenia jest tak proste, że nawet najmniej interesujące rozgrywki są gdzieś udostępniane. To ogromna zaleta względem innych, klasycznych dyscyplin, które mają licencjonowane transmisje i bukmacher nie może ich udostępniać.
Czy e-sport osiągnął już szczyt popularności?
Biorąc pod uwagę to, jak obecnie wygląda środowisko e-sportowe, można dojść do wniosku, że doszedł do punktu kulminacyjnego. Od jakiegoś czasu już się nie rozwija i fani konkretnych gier komputerowych wiedzą, czego mogą się po nich spodziewać. Dlatego można przyjąć, że aktualny stan popularności i możliwości e-sportu w serwisach z zakładami sportowymi utrzyma się na aktualnym poziomie.
Jedynym scenariuszem, który mógłby to zmienić, byłoby pojawienie się kolejnego fenomenu pokroju League of Legends lub Fortnite’a, ale trudno sobie wyobrazić, aby cokolwiek miało je przebić. Nawet gdyby tak się stało, to najpewniej oferta będzie bardzo zbliżona do tego, co proponują dzisiejsze rozwinięte rozgrywki e-sportowe.